Metamorfoza Julii

Wczoraj odwiedziła mnie Julia - która z zamiłowania jest modelką. Z racji, że obroniła swój licencjat poprosiła mnie o makijaż do zdjęcia dyplomowego :) 

 Mało osób przykłada dostateczną uwagę do tego typu zdjęć. Uważam to za błąd, ponieważ później nasze zdjęcie "prześladuje" nas przez całe życie. Warto więc postarać się, aby wyszło jak najlepiej, aby nie wstydzić się go chociażby podczas rozmowy o pracę.

Odpowiedni makijaż nie tylko ukryje jakiekolwiek niedoskonałości cery, ale i skoryguje proporcje twarzy oraz odpowiednio podkreśli nasze atuty nie powodując przy tym efektu maski. Dotyczy się to Pań jak i Panów, gdzie chodzi jedynie o delikatny retusz niedoskonałości i zmatowienie cery. Zawsze fotograf ma lepszą bazę do dalszej pracy nad zdjęciem.

Ważne, żeby kierować się również nie tylko "sezonowymi" trendami ponieważ za 10 lat może być to szczyt kiczu. Zawsze wtedy przypominam sobie moją mamę i ciocie w trwałej na głowie :P

 Radzę więc postawić na klasyczną elegancję zarówno w makijażu, fryzurze jak i ubiorze.

Podczas wykonywania makijażu Julii skupiłam się na dokładnym wymodelowaniu twarzy, aby ładnie prezentowała się w obiektywie i nie była "płaska". Julia ma piękną cerę. więc nie miałam wiele pracy nad skórą.

Makijaż miał być z akcentem na oczy, postawiłam na przydymiony granat z rozświetleniem wewnętrznych kącików, aby całość nie była zbyt ciężka  :)

A oto efekt finalny, czyli zdjęcie dyplomowe Julii :) Jak Wam się podoba ?

Sesja ślubna Agaty

Jakiś czas temu miałam okazję malować i czesać Agatę. Była to dla niej ważna sprawa, czyli sesja ślubna !!! (zdjęcia poniżej ;) )

Wykonałam typowy makijaż fotograficzny, który jest dość mocny, ponieważ aparat czy kamera mają tendencję do rozjaśniania kolorów. 

Całą twarz wykonturowałam dwoma podkładami, a całość miała być świeża i rozświetlona.

Oczy to połączenie brązu, czerni, beżu, złota i ciemnej śliwki.

 Aby całość nie była zbyt ciężka, wnętrze oka zaznaczyłam beżową kredką.

Nadało to świeżości spojrzeniu.

Agata ma cudowne rzęsy więc obyło się bez doklejania sztucznych.

Jeżeli chodzi o fryzurę to postawiłam na upięte fale. Włosy Agaty są mało podatne, więc skręt był dość mocny- do sesji miałyśmy jeszcze 3h i zdążyły się "rozprostować" ;)

Tył ozdobiłam storczykami ;)

A to parę zdjęć z sesji Agaty, które wykonał Łukasz Filipowski :)

Jak Wam się podoba Agatka w moim wydaniu ?

Ostatnie tchnienie lata

Pogoda za oknem jeszcze sprzyja i zainspirowała mnie do wykonania jeszcze jednego letniego makijażu. Pozwoliłam sobie  na kolorową neonową kreskę :)

Aby kolor był bardziej intensywny pod cieniem narysowałam kreskę cielistą kredką.

Żółty, pomarańcz, róż i kobalt. Wszystko w neonowych barwach :)

Linie wodną podkreśliłam cielista kredką.

Na powiekę nałożyłam beżowy cień, a załamanie zaznaczyłam delikatnym brązem, aby makijaż nie był płaski,  :)

Jak Wam się podoba?

Metamorfoza Kasi

Już jakiś czas temu odwiedziła mnie moja sąsiadka Magda wraz ze swoją koleżanką Kasią :) 

Jednak natłok ostatnich wydarzeń sprawił, że dopiero teraz miałam okazję napisać ten post.

Kasia również lubi zabawy makijażem jednak miała pewne trudności wynikające z budowy jej oczu i poprosiła mnie o wykonanie mocniejszego, bardziej wieczorowego makijażu, na co oczywiście z miłą chęcią się zgodziłam :) 

Budowa oczu Kasi jest dość niespotykana, ponieważ są zupełnie inaczej zbudowane.

Jakkolwiek u każdego z nas występuje asymetria w budowie całego ciała, tak tu jest ona dość znaczna. 

Prawe oko jest z "opadającą" powieką, natomiast w lewym oku cała powieka jest widoczna.

Moim zadaniem było optycznie zniwelować ten mały defekt nie zapominając, że makijaż ma być wieczorowy. Postawiłam na zmysłowe kocie koko ;)

Efekt oceńcie sami :

Zadanie nie należało do najłatwiejszych, 

makijaż musiał wyglądać symetrycznie przy otwartych jak i zamkniętych oczach.

Musiałam na prawej powiece stworzyć iluzję załamania.

Kasia jeszcze raz w moim "kocim" wydaniu :)

Jak wam się podoba makijaż? 

Jeszcze raz chcę podziękować Madzi i Kasi za niesamowicie miłe popołudnie!!!

Świetnie się z Wami bawiłam :)

Nagroda za zwycięstwo w Konkursie Catrice : "Wielki Błękit"

Wiem, że wiele osób nie mogło się już razem ze mną doczekać przyjścia nagrody, ale stało się :) 

W połowie zeszłego tygodnia dotarła do mnie paczka od Catrice Polska :)

Niestety jeden z cieni nie przeżył podróży i przyszedł do mnie w całkowitej rozsypce :(

(Jeżeli chcesz zobaczyć zwycięską stylizację klik)

Ponieważ produktów jest sporo, a każdy zasługuje na poświęcenie mu chwilki czasu postanowiłam nie pisać jednej wielkiej wstępnej recenzji tylko podzielić ją na podgrupy odnośnie zastosowań poszczególnych produktów (twarz, oczy, usta, paznokcie).

W tym poście przybliżę wam co takiego z nowości Jesień/Zima 2014 otrzymałam :)

Wszystkie produkty przyszły do mnie w przezroczystej kosmetyczce z logo Catrice - bardzo pojemna i łatwo wszystko znaleźć ;)

Bardzo mile mnie zaskoczył dobór produktów jakie otrzymałam, można z ich pomocą wykonać pełną stylizację (jeżeli chcielibyście takową zobaczyć piszcie!!! ). 

-Podkład 3w1 Skin Tone Adapting (010 Lighter Skin)

-Podkład Nude Illusion (020 Rose Vanilla)

- Rozświetlający korektor Re-Touch (005 Light Nude)

- Róż Defining Blush (090 Mandy-rine)

- Matujący Puder Colour Correcting (010 Delicate Blossom)

- Włókna wydłużające rzęsy Lash Boost

- Maskara Lash Extension Volume 

- Cienie do powiek Velvet Matt (010 Vanillaty Fair, 040 Al Burgundy)

- Błyszczyki do ust Beautifying (010 Sweet Caramel, 020 Apricot Cream)

- Barwiący balskam do ust 

 - Lakiery z serii Luxury Million Brilliance (01 It's Show time, 05 Plum Fiction)
-Ombre Top Coat




To już wszystkie cudeńka, które otrzymałam. Jeżeli jesteście szczególnie ciekawi któryś produktów i chcecie żebym w następnych postach napisała o nich szerzej, PISZCIE !!!